an43

widziałaś okaleczonego Pavona. Powinnaś to pamiętać. Powinnaś pamiętać dziecko. Nerwowe spojrzenie Loli wędrowało od Diaza do Milli i z powrotem, tak jakby kobieta oceniała, kto z tej dwójki stanowi dla niej większe zagrożenie. Jak wszystkie szczury miała dobrze rozwinięty instynkt samozachowawczy: wybrała Diaza. Patrzyła na niego z przerażeniem, zaskoczona, że wie tak dużo. Mogła zacząć łgać - Milla widziała ten zamiar, bez trudu wyczytała go z twarzy kobiety Lola nie umiała ukrywać uczuć. Nie umiała też odgadnąć, czy Diaz już i tak wie wszystko, czy tylko blefuje. Ostatecznie musiała jednak an43 215 zrozumieć, że ten człowiek - stojący przed nią bez ruchu i bez słowa niczym głaz - jest w stanie przejrzeć na wylot każde jej kłamstwo. - Pamiętam - wymamrotała, przełykając ślinę. - Co zrobiłaś z dzieckiem? Paznokcie Milli wbiły się w skórę Diaza. Zamarła, nie mogąc zaczerpnąć oddechu. - Pięcioro ich było - powiedziała Lola. - Tego samego dnia http://www.oritrendy.pl/media/ - Zawsze, od kiedy mogę. I w dodatku zapinał pasy w samochodzie. Spojrzała na niego z irytacją: czy był na świecie drugi taki niepijący, uświadomiony obywatelsko płatny morderca? W którymś momencie tego dnia przestała się go bać. Nie wiedziała, kiedy dokładnie to się stało, ale nie mogłaby znaleźć ukojenia w ramionach mężczyzny, którego się boi. On się nie zmienił. an43 229 Więc może ona? Ostatnie półtora tygodnia było jedną wielką, szaloną emocjonalną huśtawką. Nieustanne napięcie musiało zostawić ślady Pewnie zaczyna wariować, skoro czuje pociąg do kogoś takiego jak

238 Nigdy nie był rozmowny, ale z nią rozmawiał bez oporów, nawet opowiadając o sobie samym. Był zdumiony, słysząc, jak Milla w zamian opowiada mu o sobie. Na początku wyraźnie się go bała, a Diaz przywykł do tego. Teraz przestała się bać, a on był zadowolony Sprawdź wyeliminowanie mężczyzny w pierwszej kolejności. Może tak właśnie się stało? Może Brian leżał martwy po drugiej stronie cmentarza, z poderżniętym gardłem albo skręconym karkiem? Ale z drugiej strony, jeśli to ich człowiek, to czemu każe jej być cicho? Nie. Nie mógł trzymać z tamtą czwórką. Musiał tu być z innych, znanych wyłącznie sobie powodów. Więc może Brian wciąż żyje, a ona, jeśli nie będzie się rzucać, także wyjdzie z tej opresji z nienaruszonym kręgosłupem. an43 47 Nie mogła oddychać. Zrobiło jej się ciemno przed oczami i desperacko spróbowała nabrać powietrza. Ręka ściskająca jej gardło