- Dziękuję. Już z opisu wiedziałem, że to piękne miejsce, a teraz

mógł nachodzić swoje ofiary w snach. Jessica sądziła, że to obecność Bryana wywoływała bolesne sny o przeszłości, tymczasem to wróg dręczył ją koszmarami. - Naprawdę grozi ci ogromne niebezpieczeństwo. - Zgadza się. Z twojej strony. - Powiedziałem, że cię nie zabiję, a ja nigdy nie kłamię. - Ty w ogóle jesteś uosobieniem cnoty - rzuciła kpiąco. Ku jej zaskoczeniu, roześmiał się szczerze. RS 252 - No, tak daleko to bym się nie posunął. Ale można polegać na moim słowie. Weszli na werandę, Stacey otworzyła im drzwi. - Wszystko w porządku? - spytała Jessica. - Tak. Mary jest tak bezpieczna, jak tylko się da. Przede wszystkim zadbałam o to, żeby nie była głodna. Teraz powinna czuć się tak, jakby zjadła całego indyka na obiad, więc chyba będzie bardziej odporna na wezwania, prawda? - I tak jak dotąd opiera mu się bardzo dzielnie. Do tej pory nie widziałam czegoś podobnego. To znaczy, widziałam raz. http://www.corforte.com.pl/media/ był, wciągnął mnie potem w rozmowę. Jak mogłam tego nie skojarzyć? - To proste. Spotykasz setki ludzi. Potrząsnęła głową. - Nie rozumiesz. Nie chodziło o jakąś tam zwykłą pogawędkę. Cal chciał spotykać się z psychologiem i przedyskutować swoje problemy, lecz wolał konsultacje z mężczyzną, a nie z kobietą, więc umówiłam go z moim kolegą, doktorem Darnellem. W rozmowie ze mną zdradził też, że oboje rodzice nie żyją, zaś on został z malutką siostrą i nie wie, co począć. Zajęłam się tym, dziewczynkę zabrali ludzie z opieki społecznej. - Myślisz, że chciał się na tobie zemścić? - Ależ skąd! On się bardzo ucieszył, małej też jest dobrze, ponieważ została odwieziona do ciotki, która mieszka na Środkowym Zachodzie. Wszystkie strony były bardzo zadowolone z tego rozwiązania. Przyznam ci się, Sean, że jestem wytrącona z równowagi.

którą wszyscy zawsze lubili? - Widzę, że odwiedziła cię straż przybrzeżna - zauważył Dane. - O tak, odwiedziła. - Wskazał ręką kabinę. - Innym zadali po trzy pytania, mnie wałkowali przez dwadzieścia minut. Sprawdź się dziwny. Jak facet, który chce się wycofać z życia, zrezygnować. Gdy byli dziećmi, Dane stanowił opokę, jak gibraltarska skała. On i Joe przewodzili grupie dzieci. Życzyła mu dobrze nawet wtedy, kiedy to ona chciała uciec od życia, a przede wszystkim od Dane'a. Zmartwiła się, gdy usłyszała, że stał się 20 jednym z tych plażowych obiboków, że nie dba o nic, nie ma żadnych planów, że nie obchodzą go inni ludzie, nawet starzy przyjaciele. Sheila martwiła się o niego. Wydawało się jednak, że również ją Dane miał gdzieś.